Pachnie nią w całym domu… Lekko słodka (mimo, że praktycznie bez cukru), na mące orkiszowej z chrupiącą i słodziutką kruszonką. Nie ma nic lepszego od zapachu drożdżowego pieczywa w całym domu!
Składniki:
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
450 g mąki orkiszowej typ 450-550
60 g erytrolu lub cukru
1/2 łyżeczki soli
1 jajko
2 żółtka
50 g roztopionego masła
150 g letniego mleka (u mnie bez laktozy)
Kruszonka:
50 g mąki orkiszowej typ 450-550
25 g zimnego masła
1 łyżka cukru lub ksylitolu
Przygotowanie:
1. Drożdże rozpuścić w miseczce z łyżeczką cukru. Mąkę wymieszać z cukrem lub erytrolem i solą. Następnie dodać jajko, żółtka, masło, rozpuszczone drożdże oraz letnie mleko. Zagnieść elastyczne ciasto, które po ok. 5-8 minutach wyrabiania będzie ładnie odchodziło od rąk. Miskę wysmarować odrobiną oleju i przełożyć ciasto. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na 1h w ciepłe miejsce.
2. W tym czasie można wyrobić kruszonkę. Mąkę rozcieramy z cukrem i masłem. Następnie formujemy kulkę i przekładamy do lodówki.
3. Po upływie czasu wyjąć z miski wyrośnięte ciasto, zagnieść jeszcze raz i podzielić na 3 równe części. Z każdej uformować wałek i przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
4. Następnie zapleść drożdżowy warkocz 🙂 (identyczny jaki robimy na włosach). Odstawić ponownie w ciepłe miejsce tym razem na 30 min.
5. Następnie smarujemy chałkę białkiem i obsypujemy kruszonką. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni i pieczemy chałkę ok. 30-35 minut.
Aby być na bieżąco z moimi przepisami i podglądać co działam w kuchni zajrzyj koniecznie na mojego Instagrama – czarna.wisienka 🙂