Z okazji jutrzejszego DNIA CZEKOLADY przygotowałam dla Was obłędny, wegański mus czekoladowo-kokosowy z chili. Idealny pomysł na upały lub niespodziewaną wizytę gości bo wszystkie składniki spokojnie mogą czekać na „swój czas” w lodówce lub szafce i nic im się nie stanie.

Do zrobienia musu wykorzystałam fantastyczny, aksamitny krem kokosowy Kara, gorzką czekoladę oraz pastę chilii która ma bardzo prosty i przyjemny skład! Nie czekajcie więc – tylko róbcie bo to chwila roboty, a maksimum przyjemności!
WSKAZÓWKI:
Zamiast kremu kokosowego Kara możesz również użyć mleczka kokosowego House of Asia z minimalną zawartością kokosa 12-14% , a najlepiej 20-22%. Jeżeli lubisz egzotyczne połączenia – dodaj do musu sok oraz skórkę ze wcześniej sparzonej limonki. Możesz również do deseru wrzucić 2-3 łyżki wiórków kokosowych. Jeżeli ograniczasz kalorie – zamiast cukru kokosowego użyj erytrolu lub ksylitolu. Do musu użyj dowolnych owoców. U mnie były to truskawki, czereśnie i porzeczki. Najlepiej do musu sprawdzą się lekkie, delikatnie słodkie (a nawet kwaśne) owoce.
Składniki na 5 porcji:
600 ml kremu kokosowego Kara
200 (lub 180) g czekolady gorzkiej
2-3 łyżki cukru kokosowego House of Asia
Odrobina pasty chili House of Asia (max. pół łyżeczki)
1 szczypta soli
Dowolne owoce do podania
Przygotowanie:
1. Krem kokosowy przelewamy do garnka. Dodajemy podzieloną na kostki czekoladę, cukier kokosowy/erytrol/ksylitol, pastę chilli oraz sól. Całość gotujemy do momentu uzyskania gładkiej i aksamitne konsystencji.
2. Studzimy krem i przelewamy do pucharków. Chłodzimy min. 1h w lodówce.
3. Podajemy z ulubionymi owocami, opcjonalnie posypujemy startą czekoladą.



Wpis powstał we współpracy z marką House of Asia oraz De Care.