Kosmetycznych rzeczy tu na blogu niewiele więc jak już się pojawiają to musicie uwierzyć mi na słowo… Podpisuję się pod nimi rękami i nogami. Dziś same HICIORY I MISTRZOSTWA ŚWIATA, które poznałam niedawno, ale podbiły moje serducho! Naprawdę polecam Wam ten sklep z kosmetykami, ja dziś robię kolejne zamówienie… A miałam oszczędzać! Wybór jest ogromny, a jak sami zobaczycie – tyle hitów w jednym miejscu to jest HIT!
PODPASKI
Czym się różnią zwykłe podpaski od tych naturalnych i bawełnianych? Czy warto zainwestować w te droższe, ale naturalne czy lepiej kupować te tańsze bo różnice są niewielkie? Na początku warto zastanowić się co w tych podpaskach „zwykłych” się znajduje…
Chlor – który podczas farbowania staje się rakotwórczy (wydzielają się rakotwórcze dioksyny)
Substancje alergizujące – zapachowe, które intensywnie pachną ale i podrażniają skórę.
Naturalne, bawełniane, nie wybielane podpaski to mała zamiana… A komfort zwiększony kilkukrotnie. Są według mnie dużo bardziej chłonne i odkąd je używam ból podczas miesiączki zdecydowanie się zmniejszył! Podpaski Shutya Health (ja mam akurat dzienne) działają też antybakteryjnie. Aktywny Tlen O3 zwiększa też w nich przepuszczalność powietrza. Zawarte w nich aniony niwelują nieprzyjemny zapach… bez zbędnych alergenów.
Jeżeli zmagasz się z obfitym krwawieniem, bólem podczas miesiączki czy infekcjami intymnymi ta mała zmiana może wywołać u Ciebie rewolucję. Myślę, że warto spróbować na sobie i poczuć różnicę.
NATURALNE CZARNE MYDŁO DO CIAŁA I WŁOSÓW
Zacznę może od tego, że to jest jakieś MISTRZOSTWO ŚWIATA. Po umyciu ciało jest jakby nawilżone i już jakby nabalsamowane, zaś podczas mycia włosów wystarczy jego odrobina i pieni się świetnie. Wystarczy jedno mycie włosów i są czyste. Dodatkowo pachnie ŚWIETNIE. Ma kremową konsystencję, a w środku można znaleźć… liście. Oczywiście jest naturalne.
Co zawiera czarne mydło ziołowe? Lepiej spytać czego nie zawiera!
Zawiera 37 ziół, a w tym m.in
1. Krwawnik pospolity – pielęgnuje wrażliwą skórę
2. Pokrzywa zwyczajna – rekordzista w zawartości witamin korzystnych dla włosów i skóry
3. Rumianek pospolity – łagodzi podrażnienia skóry, oczyszcza oraz odżywia.
4. Szałwia – działa antyseptycznie, oczyszczająco i ściągająco, hamuje wypadanie włosów.
5. Melisa – głęboko odżywia skórę.
6. Miodunka plamista – wzmacnia cebulki włosowe.
7. Owies – rewitalizuje i ułatwia rozczesywanie włosów.
8. Mącznica lekarska – działa antybakteryjnie.
9. Hyzop – regeneruje i wzmacnia włosy oraz skórę.
10. Oman wielki – działa przeciwbakteryjnie, oczyszcza pory, wyrównuje koloryt skóry.
11. Różeniec górski – wzmacnia naturalne bariery ochronne skóry, oczyszcza, działa bakteriobójczo i odżywczo.
12. Kora dębu – łagodzi podrażnienia, wzmacnia i odżywia.
13. Mydlnica – jest źródłem saponin, które oczyszczają skórę i włosy.
14. Lukrecja – oczyszcza oraz ma właściwości spieniające.
15. Tarczyca bajkalska – działa antygrzybiczo i bakteriobójczo.
16. Olej z rokitnika ałtajskiego – odżywia, łagodzi i działa odmładzająco na skórę.
17. Olej pichtowy – działa antyseptycznie, odmładzająco i wygładzająco.
18. Olej z szarłatu zwisłego – wygładza i rewitalizuje skórę.
19. Olej z łopianu – korzystnie wpływa na włosy i cebulki włosowe, a także zapobiega łupieżowi.
20. Olej z dzikiej róży – ujędrnia, odżywia i napina skórę.
21. Olej z jałowca pospolitego – poprawia wygląd skóry, działa antyseptycznie.
22. Prawoślaz lekarski – ma działanie łagodzące, antyseptyczne i rewitalizujące.
PEELING ORGANICZNY DO CIAŁA MANGO
Wiecie doskonale, że peeling u mnie w łazience MUSI BYĆ i wiele razy polecałam Wam różne, ale jeżeli chcecie poczuć lato w zimie to tylko z tym! W sumie nie pachnie jak mango, ale pachnie jak egzotyczna przygoda. Z tej firmy w tym sklepie znajdziecie też inne zapachy np. cynamon z miodem (idealny na zimę), różany czy papajowy (tak się to mówi?).
P.S Nie wyrzucajcie opakowania ani po peelingu, ani po czarnym mydle!
Możecie w nim przechowywać swoje pierdółki typu koraliki, suszone płatki róż, nitki, a nawet ciastka! Dodatkowo możecie je ozdobić, wsadzić coś fajnego do środka i podarować taki piękny prezent na święta… W duchu zero waste 🙂
BAMBUSOWA SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW
I to jest kolejny hicior! 100% biodegradowalna, a na dodatek PRZEŚLICZNA. Na stronie znajdziecie rożne szczoteczki bambusowe, również z białym i kolorowym włosiem. Wybrałam najtańszą (jak to Grażyna), z miękkim czarnym włosiem… I w sumie jej nie używam. Przekazałam ją M. Ja mam szczotkę elektryczną, ale on korzystał wcześniej z tych plastikowych więc dostał prezent!
Po 1 umyciu zębów leciały z niej włoski, ale z tego co wiem już nie lecą. Włosie jest bardzo delikatne, nie podrażnia dziąseł i szkliwa. Sama szczoteczka została wykonana z bambusa i pod względem nawet czysto estetycznym jest naprawdę elegancka… jak na szczoteczkę do zębów 🙂
współpraca reklamowa