Co zobaczyć i robić w Bieszczadach? TOP 10 okiem Bieszczaderki

Na pytanie “Co zobaczyć w Bieszczadach?” i prośbę “Daj mi jakieś wskazówki co zobaczyć w Bieszczadach!” odpowiadam w tygodniu parę razy. Część z Was wie, że pochodzę z Bieszczad, a dokładnie z Sanoka. Dlatego tego typu pytania się pojawiają się dosyć często.Postanowiłam więc wszystko co wiem, widziałam i polecam zamieścić w jednym wpisie. To moim zdaniem TOP 10 miejsc natomiast dokładne plany wycieczek będziecie mogli niedługo przeczytać w moim ebooku.
Nie będzie tu zbyt wielu muzeów, kościołów czy cerkwi. Nie chodzę, nie zwiedzam więc się nie wypowiem. Jednak jeżeli interesuje Was temat cerkwi odsyłam Was na fanpage Cerkiewne opowieści gdzie znajdziecie zdjęcia cerkwi nie tylko z Podkarpacia. Wracając jednak do tego co przekażę Wam tutaj. Dobrą bazą wypadową jest SANOK w którym też nie brakuje atrakcji.

1. Sanok
Moje miasto rodzinne. O dziwo zdjęć Sanoka na komputerze nie mam… Ups. (ale na pewno wpis uzupełnię). Natomiast w Sanoku do zwiedzania jest naprawdę sporo. Ale wymienię 2 NAJWAŻNIEJSZE miejsca. Po pierwsze Muzeum Historyczne w Zamku Królewskim z galerią sztuki cerkiewnej i sakralnej, zbrojownią czy jedną z najważniejszych atrakcji Galerią Zdzisława Beksińskiego, która zachwyci nawet te osoby, które ze sztuką nie mają nic wspólnego. Jeżeli jednak jesteście fanami warto zobaczyć pomnik Beksińskiego na Sanockim Rynku oraz odwiedzić Nobo Cafe gdzie znajduje się specjalna salka Beksińskiego oraz dania mistrza. Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest Skansen nad rzeką San. Poza starymi, typowymi, drewnianymi domkami znajdziecie tam również Rynek Galicyjski gdzie odbywa się Jarmark Bożonarodzeniowy i Wielkanocny oraz od czasu do czasu targi staroci. Dodatkowo możecie tam nakarmić kozy lub zrobić piknik nad brzegiem Sanu. 

2. Klasztor Karmelitów Bosych w Zagórzu

Będąc w Sanoku warto wybrać się na zwiedzanie okolicy, a w szczególności odwiedzić te miejsce. Znajduje się on (a w sumie jego ruiny) na wzgórzu Mariemont i pochodzi z XVII w. czyli okresu baroku. Budowany przez 30 lat. Robi wrażenie.

3. Góry Słonne

Czyli pasmo górskie, należące do Gór Sanocko-Turczańskich, w Karpatach Wschodnich.
I z ręką na sercu – jesienią jest najpiękniej. Ten widok, złociste kolory. Warto! Na zdjęciach w wersji wiosennej i równie pięknej. Nie są to samiuteńkie Bieszczady, ale co z tego. Warto się przejechać 🙂

4. Jezioro Bobrowe

Jeziorko Bobrowe koło Huczwic znajduje się w nadleśnictwie Baligród. Nad jeziorkiem od 2014 roku stoi taras widokowy z którego można oglądać jeziorko i usiąść przy drewnianym stoliku i rozkoszować się ciszą i świeżym powietrzem. Nazwa jeziora oczywiście wzięła się od jego mieszkańców – bobrów. Dojazd do jeziorka jest z dwóch stron – od strony Rabego i Kalnicy. Z obydwu stron pod samo jeziorko “nie można” jeździć samochodem ze względu na zakaz, jednak nam się udało – gdy już ruszyliśmy pieszo nad jeziorko od strony Kalnicy (ok. 6 km trasy) spotkaliśmy leśniczego, który “wziął na siebie odpowiedzialność” i pozwolił nam podjechać pod samo jeziorko, wcześniej podwożąc nas do pozostawionego wcześniej przez nas samochodu 🙂  Za pierwszym razem również udało nam się dotrzeć pod samo jezioro samochodem, wtedy od strony Rabego – po prostu nie zauważyliśmy znaku i pojechaliśmy dalej. Na szczęście obyło się bez mandatu 🙂 

5. Jeziorka Duszatyńskie

Niesamowite, piękne i jedyne takie w okolicy. Warto wspomnieć, że są to największe jeziora osuwiskowe w Beskidach. Zostały dwa z nich (z trzeciego spuszczono wodę).Jak do nich dojść? Opcji jest parę, a dwie najszybsze to:
1. Szlakiem czerwonym: z Komańczy (przez Prełuki i Duszatyn). Czas przejścia to ok. 3h.
2. Z Duszatyna ok. 1,5 h w górę i 1 h w dół.
Jeżeli jedziecie od strony Sanoka zaznaczcie na nawigacji “przystanek” w Komańczy – pojedziecie wtedy normalną trasą, bez konieczności (nielegalnego)przejeżdżania przez rzekę.

6. Wodospad w Dołżycy

Niewielki wodospad w niedalekich okolicach Jeziorek Duszatyńskich. Schodzi się do niego dosłownie w minutę z drogi. Nie jest spektakularny, ale na pewno warty zobaczenia będąc w okolicy. Mi się podoba 🙂

7. Smerek

Jeżeli szczyt to zdecydowanie Smerek. My wybrałyśmy się z babcią i mamą na Drogę Krzyżową w Wielki Piątek (w 2014 roku) i było to naprawdę niezwykłe przeżycie. Jednak jeżeli nie jesteście w okresie wielkanocnym to również warto na Smerek wejść, jak dla mnie lepiej jak na Tarnicy, a i ruch mniejszy. 

8. Dzikie nocowanie nad Soliną

Na dziko, pod namiotem, ognisko nad wodą. Trzeba tego spróbować w życiu chociaż raz!

9.  Zapora Solińska i Polańczyk

Klasyczne klasyki. Dobre miejsca na odpoczynek, kąpiel, imprezę, wypożyczenie rowerków czy wypicie piwa. 

10. Wołkowyja i Zawóz

Jeżeli chcecie uciec od totalnej komerchy i odpocząć nad wodą to polecam obydwa miejsca. Korzystajcie póki jest jeszcze w miarę spokojnie!  Podsumowując…. Jest tu naprawdę co robić, a wymieniłam jedynie moje TOP10! Tydzień, dwa tutaj to mało… Bieszczady przyciągają i rozkochują. 

Popularne wpisy

O mnie

Wszystko co znajdziesz na tym blogu stworzone jest z miłości do dobrego jedzenia, podróży i fotografii.

Obserwuj mnie

Znajdź na stronie

Najpopularniejsze wpisy

Warzywa

Owoce

Edit Template

© 2023 Copyright Czarna Wisienka | Polityka Prywatności